Święta nie mogą być bez zimnych zakąsek. Śledzie, sałatki, domowa wędlina, faszerowane jajka. To wszystko musi być :) Dziś jeszcze polecam pyszne śledzie w dwóch odsłonach. Z cebulką i francuską musztardą, oraz w sosie musztardowym. Zapraszam.
śledzie z cebulką i musztardą francuską |
3 filety śledziowe
szczypta cukru
pieprz świeżo zmielony
odrobina musztardy francuskiej
sok z 1/2 cytryny
2 cebule
200 ml oleju rzepakowego lub z pestek winogron.
Śledzie wymoczyć w zimnej wodzie przez kilka godzin.
Śledzie oprósz cukrem, pieprzem, posmaruj musztardą i skrop sokiem z cytryny.
Pokrój na małe kęski.
Cebulę pokrój w drobną kostkę i sparz gorącą wodą. Odczekaj aż całkowicie wystygnie.
Układaj warstwami w słoiczku kawałki śledzi i porcje cebuli i tak do wyczerpania składników. Całość zalej olejem. Zakręć szczelnie słoik i schowaj do lodówki.
Śledzie najlepsze są na drugi dzień.
śledzie w sosie musztardowym |
3 filety śledziowe
sos:
2 łyżki jogurtu greckiego
2 łyżki kwaśnej śmietany
2 łyżki majonezu
2-3 łyżeczki musztardy Dijon średnio ostrej
2 łyżeczki musztardy francuskiej ziarnistej
szczypta tymianku
Śledzie wymoczyć w zimnej wodzie przez kilka godzin. Pokroić na małe kęski.
Zrobić sos. Wymieszać wszystkie składniki.
Połączyć śledzie z sosem i przykryć szczelnie. Schować do lodówki. Śledzie są dobre na drugi dzień.
Smacznego !
1 komentarz:
Już po świętach, ale kuszą mnie te śledzie, zrobię! mniam!
Prześlij komentarz