Sernik z rosą

Sernik z rosą, jest bardzo popularny i nie dziwie się, bo jest jednym z lepszych serników.  Pierwszy raz spróbowałam go kilka lat temu i tak naprawdę to pierwszy sernik który mi posmakował tak na amen. On właśnie spowodował że zostałam wielką fanką tych wspaniałych wypieków.

Sernik z rosą, czyli złotymi kropelkami, które z czasem pojawiają się na wierzchu sernika. Masa serowa jest bardzo delikatna i lekka dzięki zawartości mleka. Dzięki żółtkom ma piękny, żółty kolor. A spód czyli ciasto pół kruche jest cudowne, maślane i miękkie. Jednym słowem całość doskonała. 

Źródło przepisu tutaj z modyfikacjami

Brytfanka kwadratowa o wymiarach 23 x 23 cm wysmarowana masłem i wyłożona papierem do pieczenia

Temperatura pieczenia 180 stopni C

Składniki na spód

1 i 3/4 szklanki mąki

1 kostka ( 200g) masła

2 żółtka

1 jajko

2 łyżeczki proszku  do pieczenia

3/4 szklanki cukru

Mąkę i proszek do pieczenia przesiać przez sito, dodać pokrojone w kostkę zimne masło. Posiekać nożem. Dodać żółtka, jajko i cukier. Wymieszać i zagnieść szybko ciasto. Uformować kulę, zawinąć w folię i schować do lodówki na ok 1 godzinę.

Masa serowa

1 kg twarogu dwukrotnie zmielonego lub z wiaderka

1/2 szklanki stopionego i przestudzonego masła

1 i 1/2 szklanki mleka

1/2 szklanki cukru pudru

4 łyżki mąki ziemniaczanej

2 jajka i 4 żółtka

skórka z 1 cytryny

Za pomocą miksera należy utrzeć ser z masłem i cukrem. Do masy wbić po jednym jajku i miksować do momentu aż będzie połączone z masą. Po tym czasie dodać kolejne jajko i żółtka za każdym razem dokładnie miksując. Wsypać mąkę ziemniaczaną i skórkę z cytryny.

Do masy wlać mleko i ucierać. Masa powinna mieć rzadką, lejącą konsystencję ( w razie potrzeby rozcieńczyć mlekiem) 

Wyciągnąć z lodówki ciasto i rozłożyć je równomiernie na spodzie brytfanki. Na ciasto wylać masę serową. Wstawić do piekarnika i piec w 180 stopniach C ok 60 minut (bez termoobiegu) 

Panka

6 białek

1 szklanka cukru pudru

Białka ubić na sztywno. Pod koniec ubijania wsypać cukier i ubijać cały czas, aż piana nabierze konsystencji kremu. 

ok 15 minut przed końcem pieczenia wyciągnąć sernik i rozsmarować pianę z białek na wierzchu ciasta. 

Piec jeszcze ok 15 minut. Białka powinny się lekko ściąć, nie może powstać z nich sucha beza.  

Wyciągnąć ciasto z pieca i odczekać kilka godzin. Po jakimś czasie podczas studzenia powinny pojawić się złote kropelki. Z czasem będzie ich coraz więcej. 

Gdyby tak się nie stało przykryć sernik miską. 

Smacznego !