Użyłam dwóch rodzajów ryb - sandacza i karpia, ale można użyć innej ulubionej ryby.
1 sandacz ok 1000 g
1 karp ok 500 g
3 marchewki
2 pietruszki w korzeniu
kawałek selera
2 duże ząbki czosnku
kawałek pora
1 cebula
1 puszka pomidorów
1 duża łyżka koncentratu pomidorowego
100 ml oliwy lub oleju rzepakowego
2 łyżki octu (użyłam winnego 8%)
sól
pieprz
1 łyżeczka cukru
2-3 liście laurowe
2-3 ziela angielskie
odrobina mąki
Filety ryby dopraw solą i pieprzem. Obtocz w mące i usmaż na głębokim oleju. Odstaw.
Cebulę, por i czosnek pokrój w drobną kosteczkę. Resztę warzyw: marchewkę, pietruszkę i seler zetrzyj na grubej tarce. W garnku (najlepiej teflonowym lub z grubym dnem) podgrzej oliwę i wrzucaj wszystkie warzywa. Cebulę, czosnek, por, marchewkę, pietruszkę i seler. Podsmażaj warzywa kilka minut, a następnie dodaj pomidory w puszce oraz koncentrat pomidorowy. Dodaj ocet i cukier. Dodaj liście laurowe, ziele angielskie oraz sól i pieprz. Duś pod przykryciem na małym ogniu ok 30-40 minut. Jeśli warzywa będą przywierać można podlać odrobina wody.
Gdy warzywa będą miękkie układaj w naczyniu warstwami rybę i sos warzywny. Można jeść na gorąco i na zimno.
Smacznego !
"Moje wielkie greckie wesele"
reżyseria: Joel Zwick
produkcja: Kanada/USA
premiera: 7 luty 2003 (Polska) 22 luty 2002(świat)
Zwiastun filmu tutaj
6 komentarzy:
Robię praktycznie tak samo rybę po grecku. Zazwyczaj z dorsza, ale w sumie muszę spróbować z karpiem, bardzo mnie ciekawi. A i film bardzo lubię, taki bardzo przyjemny i można oglądać kilka razy bez poczucia nudy :)
Tak to prawda, ja go widziałam chyba z piętnaście razy i zawsze się uśmieję do łez.
Mnie się wybitnie kojarzy taka ryba z Bożym Narodzeniem, ale patrząc za okno to chyba też zrobię ;-)
Z sandaczem jest wyśmienita!!!
uwielbiam taką rybkę:) wyśmienita!
rybka rybkę goni
ja tez uwielbiam ten film !! a rybka wyglada bardzo apetycznie :D Pozdrawiam
Prześlij komentarz