14 luty, to jest jakaś medialna presja dla wszystkich zakochanych i niezakochanych. Ci pierwsi, muszą coś wymyślać oryginalnego, no bo przecież Walentynki. A Ci drudzy, czują się źle bo nie mają komu co wymyślać albo nikt im nie dał przysłowiowego goździka . Ot cała rzecz w tym że na ulicach i "supermarkietach"robi się czerwono i różowo od serduszek. Rynek nakręca się świetnie. Kasa wpada do kieszeni nie wiadomo kogo, a ludzie mają moralne dylematy i problemy, które sobie sami tworzą w swoich głowach.
Myślę że zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeśli jesteś zakochany to przyjdź z kwiatami, wystarczy jeden tulipan :) albo zrób ciasto dla ukochanej osoby, będzie w skowronkach. Jeśli nie jesteś zakochany, nie przejmuj się tym, zrób sobie coś dobrego i śmiej się z tego, jutro znowu piękny, szary poniedziałek :)
Składniki:
Biszkopt
3 jajka
180 g cukru
180 g mąki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Nadzienie jabłkowe
5 jabłek
łyżka masła
łyżka cukru
1 wiśniowa (lub inna) galaretka-nie rozpuszczać!
Krem czekoladowy
1 budyń czekoladowy
500 ml mleka
120 g miękkiego masła
dodatkowo
1 opakowanie (ok 160 g) biszkoptów
1 galaretka wiśniowa lub inna, rozpuszczona wg instrukcji na opakowaniu.
200 ml śmietanki 30%
łyżka cukru pudru
odrobina czekolady
Sposób przygotowania
1. Przygotować tortownicę o średnicy 20 cm. Wysmarować masłem i wyłożyć papierem do wypieków.
Włączyć piekarnik na 180 stopni Celsjusza.
2. Jajka rozdzielić. Białka zmiksować na sztywną pianę, dodać cukier. Nie przerywając miksowania dodawać po jednym żółtku. Na koniec dodać przesianą mąkę i proszek do pieczenia. Wymieszać tylko do połączenia składników.
3. Przelać ciasto do przygotowanej formy i wstawić do rozgrzanego pieca. Piec ok 15-20 minut do suchego patyczka.
Wyciągnąć gotowe ciasto z piekarnika i odczekać aż przestygnie. Odkleić papier (nie wyrzucać). Przekroić biszkopt na dwie części.
Papier w którym piekło się ciasto wyłożyć ponownie w tortownicy.
4.Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Na patelni rozpuścić masło i wrzucić starte jabłka. Posłodzić. Usmażyć aż zmiękną. Do gorących jabłek wsypać galaretkę. Wymieszać.
5.Ugotować budyń i odstawić do wystygnięcia.
Gdy będzie zimny zmiksować go z masłem na krem.
6. Pierwszą warstwę biszkoptu włożyć na dno tortownicy. Posmarować połową kremu czekoladowego. Wyłożyć masę jabłkową.
Na jabłkach ułożyć biszkopty, nasączając je w rozpuszczonej galaretce. Gdy już wszystkie biszkopty są ułożone wylać na nie resztę galaretki i odstawić do zastygnięcia.
7. Na biszkopty wyłożyć drugą część kremu. Położyć drugi biszkopt.
8. Śmietankę ubić na sztywno z cukrem. Posmarować nią wierzch ciasta. Wszystko posypać startą czekoladą. Wstawić ciasto do lodówki na kilka godzin żeby dobrze zastygło.
Przechowywać w lodówce.
Smacznego :)
2 komentarze:
smakowity ten torcik :)
Nie dla mnie szaleństwo Walentynek:-) Choć czuję się kochana i kocham.
Uważam, że bycie razem trzeba celebrować częściej niż raz w roku:-)
Ciacho fajne bardzo.
Pozdrawiam serdecznie Asiu.
Prześlij komentarz