Gdy ma się w domu niejadka, trzeba kombinować na różne sposoby. Zwłaszcza niejadka"zupowego".
Jedyne zupy jakie pochłania Niejadek, to kremy i to "kalafiorowe" No dobra niech tak będzie. Chodzi chyba o to, żeby zupa-krem była biała. Wrzucam więc wszystkie bulwiaste skarby jakie mam w lodówce i gotuję najlepsze lekarstwo na zimę, czyli zupę. Potem miksuję "żyrafą" i jest biały krem.
Biała zupa z warzyw
Składniki:
2 litry wody
2 skrzydełka z kurczaka ekologicznego
2 ziemniaki
2 marchewki
2 pietruszki
bulwa selera ok 70g
4 różyczki kalafiora
1 ząbek czosnku
1/2 cebuli
1 liść laurowy
2 ziarna ziela angielskiego
sól
pieprz
odrobina czarnuszki
odrobina mrożonego lub suszonego lubczyku
Sposób wykonania:
Wodę zagotuj i wrzuć skrzydełka z kurczaka, obrane i pokrojone w kostkę warzywa. Dodaj przyprawy. Zupa musi się gotować ok 30 minut. Po tym czasie wyciągnij skrzydełka, liść laurowy i ziele angielskie. Mięso obierz i wrzuć do zupy. Wszystko należy zmiksować blenderem lub "żyrafą".
Można podawać z kwaśną śmietaną.
Opcja dla nielubiących kremów jest taka że nie trzeba miksować :)
Smacznego!
4 komentarze:
Idealna zimowa zupa :)
osttanio mam wielką fazę na zupki:) wprosiłabym się i do ciebie na miseczkę twojej;)
jaka świetna konsystencja!
Gotowałam zupę wczoraj, bardzo nam smakowała :)
Prześlij komentarz