Bardzo łatwy chleb bez wyrabiania. Wystarczy wieczorem wymieszać składniki a rano upiec. Warunkiem sukcesu jest garnek żeliwny. Jeśli ktoś nie piecze chlebów a chce upiec coś na zakwasie to jest właśnie idealny wypiek.
Mój chleb piekłam w garnku o średnicy 23 cm
Źródło tutaj z moimi modyfikacjami
400 g mąki pszennej
2 łyżki zakwasu żytniego - kilka godzin wcześniej dokarmionego przepis tutaj
50 g mąki żytniej chlebowej (użyłam razowej)
2 gramy świeżych drożdży ( użyłam szczyptę suszonych)
300 ml wody
1,5 łyżeczki soli morskiej
1 łyżeczka czarnuszki
1 łyżeczka suszonego czosnku niedźwiedziego
Mąki przesiej przez sito. Dodaj zakwas, sól, drożdże*, wodę, czarnuszkę i czosnek. Wymieszaj składniki i przykryj ciasto ściereczką. Odstaw na 12 h w ciepłe miejsce.
Po tym czasie rozłóż ściereczkę na blacie i oprósz ją solidnie mąką. Przełóż ciasto na ściereczkę i włóż ponownie do miski, oprósz mąką, przykryj i odstaw. W tym czasie umieść garnek z pokrywką do pieca, włącz temperaturę na (ile Bozia dała pary) 240-250 stopni Celsjusza. Rozgrzewaj go ok 30-40 minut.
Po tym czasie wyciągnij ostrożnie rozgrzany garnek, zdejmij pokrywkę, wysmaruj olejem i oprósz mąką lub otrębami. Przełóż ciasto chlebowe ostrożnie do garnka. Ciasto może opaść, ale nie przejmuj się tym, podczas pieczenia ponownie się podniesie. Przykryj garnek pokrywką i wstaw do pieca.
Piecz 30 minut w 240 stopniach C. Po tym czasie zdejmij pokrywkę i piecz chleb jeszcze ok 30 minut w 210 stopniach C.
Po upieczeniu wyciągnij chleb z pieca i garnka. Studź na metalowej kratce. Nie krój gorącego chleba, najlepszy jest gdy całkowicie wystygnie.
Smacznego !
*jeśli używasz świeżych drożdży, wymieszaj je z odrobiną cukru i ciepłego mleka. Przykryj ściereczką i odstaw na kilka minut. Drożdże muszą zacząć pracować.
5 komentarzy:
wygląda cudnie!
Bardzo podoba mi się ten przepis. Nie mam koszyka do wyrastania, ale mam garnek. I jeszcze nie trzeba wyrabiać :-) Kupię czarnuszkę i ... do pieczenia !
Aniu, tu nie potrzebny jest koszyk, nie ma potrzeby może rosnąć w misce. A dziś zrobiłam taki sam tyle że zamiast czarnuszki i czosnku dodałam rodzynki. Też wyszedł pięknie. Pozdrawiam :)
Bardzo apetyczny, i pięknie spękany jak kora drzewa, taki chleb można by jeść sam, bez żadnych dodatków!
Bardzo ciekawie napisane. Super wpis. Pozdrawiam serdecznie.
Prześlij komentarz