Jak krąży przepis

Jak krąży przepis?

A no tak. Moja Teściowa, kiedyś była w szpitalu, poznała tam pewną panią, której córka mieszka w Anglii i ta córka  ma koleżankę, która skserowała jej kiedyś przepis na ciasto. Ta córka dała go swojej Mamie , która mieszka w Polsce, ta Mama przekazała przepis mojej Teściowej i moja Teściowa dała przepis mnie.  

No wiem, wiem, trochę to skomplikowane.

 To ciasto krąży pod nazwą " Biała dama". Dlaczego ma taką dziwną nazwę? Nie mam bladego pojęcia. Dla mnie to po prostu sernik na zimno i tyle. Wpisując w wyszukiwarkę Google "ciasto biała dama" wyskoczyło mi 30400 wyników :) 

No cóż. Jest jakaś ironia w tym wszystkim. Jeżeli tamta koleżanka wpisała kiedyś w wyszukiwarkę hasło "ciasto" lub "sernik na zimno" mógł wyskoczyć min. przepis na "Białą damę" wydrukowała go, przekazała koleżance itd. I teraz mogę być posądzona o plagiat?????. Czyż nie? Owszem, wkurza mnie i nie podoba mi się, jak ktoś kopiuje czyjeś refleksje, uwagi, słowa ułożone w zdania w takiej samej kombinacji. Ale jest dla mnie śmieszne stwierdzenie, że ktoś skopiował przepis i coś tam pozmieniał... zamienił szklanki na ml itd. To bez sensu. Nie można tak podchodzić do sprawy. Nie dajmy się zwariować. Tak, podaję zawsze źródło skąd biorę przepis i nie uważam żeby w tym było coś złego.

W związki z tym podaję przepis, który dostałam od.....jw. Będzie to 30401 przepis w Google:)Zdjęcia i ciasto oczywiście wykonałam osobiście, no może z tym wykonaniem trochę przesadziłam,bo zrobiłam to ciasto z moją Teściową. Jest pyszne.

Składniki:

Spód- biszkopt

3 jajka- oddzielone białka od żółtek

100 g cukru

1 cukier waniliowy

100g mąki

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1 łyżeczka octu          

Masa 

1 kg sera twarogowego (najlepiej z wiaderka)

1 szklanka cukru

250 ml śmietany 30%

1 puszka ananasa (pokrojonego w kostkę)

3 łyżeczki żelatyny( rozpuść w 150 ml gorącej wody)

Poncz:

Sok z ananasa

100 ml likieru Amaretto lub rumu

Krem

1 budyń waniliowy

1/2 paczki masła nie solonego

Posypka

 ok 20g wiórków kokosowych ( uprażonych na patelni z odrobiną masła)

Biszkopt: Ubij białko ze szczyptą soli na sztywną masę, dodaj cukier, cukier waniliowy, miksuj, dodawaj do białka po jednym żółtku cały czas miksując, dodaj mąkę i na koniec ocet*

Blachę wysmaruj masłem, wyłóż papierem i ponownie wysmaruj masłem a potem wysyp bułką tartą. Wylej biszkopt i wstaw do pieca nagrzanego do 180 st. C na 35 minut. 

W między czasie zrób krem i masę serową.  

Masa:

Ser wymieszaj z cukrem, ubij **śmietanę i połącz z serem, dodaj ananas i wlej ciepłą żelatynę. 

Wszystko razem wymieszaj i wstaw do lodówki.

Krem:

Budyń ugotuj wg. instrukcji na opakowaniu. Masło należy utrzeć z wystudzonym budyniem.  

 Zimny biszkopt nasącz ponczem, wylej masę serową, na masę krem i posyp wiórkami kokosowymi.

Wstaw do lodówki na minimum 3 godziny. Najlepiej smakuje na drugi dzień.

*Nie wiedziałam że się daje do biszkopta ocet, podobno dzięki niemu ciasto nie upadnie.

**przed ubiciem odkryj wieczko śmietany i wstaw do zamrażarki na 10 minut.

Ciekawa jestem czy ktoś ten przepis zna dokładnie w takich samych proporcjach :)

       

Smacznego