Nie miałam nigdy w sobie takiej odwagi albo cierpliwości, żeby zbierać znaczki, motyle, kamyki czy kapsle. Owszem były w moim życiu różne, nic nieznaczące epizody. Pocztówki, suszone róże, miesięczniki czy kasztany. Po latach uświadomiłam sobie, że jednak są pewne rzeczy, których mam naprawdę bardzo dużo i gromadzę je od lat. Nie zbieram ich świadomie, po prostu pojawiają się w moim domu bo je lubię. To są torebki i książki kucharskie. Nie umiem zapanować nad ich ilością. Pamiętam moją pierwszą torebkę z dzieciństwa i pierwszą książkę kucharską. Torebki już nie mam, ale książka jest w domu moich rodziców do dziś.
Gdy zmienia się pora roku tak jak teraz, porządkuje "stare graty" przy dochodzących zapachach z kuchni. Pieczenie jesiennego ciasta, smażenie konfitury śliwkowej, szperanie w starych książkach kucharskich i torebkach. W jednych i drugich można znaleźć prawdziwe skarby :)
Ciasto bananowo-marchewkowe z nutą korzenną na prawdziwym maśle. Niesamowicie pachnie, można je podawać z Nutellą. Zapakowane w papier do pieczenia długo pozostanie świeże.
To ulubione ciasto mojej mamy, często odmawia słodyczy bo odchudzam się, ale tego nigdy nie odmawia.
Ciasto bananowo-marchewkowe
1 szklanka mąki (ok. 180 g)
3/4 szklanki cukru trzcinowego + 3 łyżeczki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
1,5 łyżeczki przyprawy do piernika
cukier waniliowy
1/4 łyżeczki soli
100 g masła
3 banany
3 jajka
1 duża marchewka
Banany obrać i rozgnieść widelcem na "miazgę". W rondelku lub na patelni rozpuścić masło z 3 łyżeczkami cukru. Do rozpuszczonego masła wrzucić rozgniecione banany. Wymieszać i odstawić do przestygnięcia.
Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce na najmniejszych oczkach. Połączyć z jajkami i masą maślano-bananową. Odstawić.
W osobnej misce wymieszać: przesianą mąkę, cukier, proszek do pieczenia, cynamon, przyprawę do piernika, sól i cukier waniliowy. Połączyć składniki suche z mokrymi. Należy to zrobić łyżką. Nie mieszać za długo, chodzi o to aby składniki się tylko połączyły.
Foremkę o wymiarach 23 x 13 cm wysmarować masłem i posypać bułką tartą. Przelać ciasto i piec w rozgrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni Celsjusza. Piec ok 45 minut. Sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest upieczone, jeśli patyczek jest mokry dopiekać jeszcze ok 10 minut
Smacznego!
7 komentarzy:
Smakowicie wygląda :)
Niebo w gębie ;) czy ciasto jest bardzo słodkie ?
Ervisha, zależy co kto lubi, dla mnie nie jest zbyt słodkie. Pozdrawiam serdecznie :)
Co jak co ale chlebek bananowy to najlepsze ciasto na świecie :)
Uwielbiam! Zrobiłam raz i często powtarzam :>
Apetycznie wygląda! :)))
Jeszcze nie spotkałam się z połączeniem ciasta marchewkowego i bananów, a na pewno smakuje wybornie! Już wiem, co upiekę na ten jesienny weekend. Dziękuję za przepis. Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz