Sandacz w cieście czosnkowo - lubczykowym
Jak wiadomo ryba wpływa na wszystko, wpływa chyba też na to że im więcej się jej zjada, tym większa jest na nią ochota. Czyli apetyt rybny rośnie w miarę jedzenia.
Sandacz usmażony w cieście naleśnikowym z dodatkiem czosnku i lubczyku. Polany masłem czosnkowo- rozmarynowo- pietruszkowym i skropiony sokiem z cytryny może bardzo umilić sobotni mroźny wieczór w domu.
Do tego lampka białego wina i dobry film. Na deser ciasto bananowo- czekoladowo- żurawinowe na które zapraszam Was TUTAJ KLIK
Składniki:
1 sandacz (może byś inna ulubiona ryba)
sól
pieprz
ciasto
1 jajko
3 łyżki mąki
4 łyżki wody
szczypta soli
szczypta lubczyku
1 ząbek rozgniecionego czosnku
1 łyżka oleju
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
dodatkowo
50 g masła
2 ząbki rozgniecionego czosnku
garść posiekanej pietruszki i rozmarynu
cytryna
Wymieszaj jajko z mąką, solą, wodą, lubczykiem, czosnkiem, olejem, proszkiem do pieczenia. Powstanie gęste ciasto naleśnikowe.
Wypatroszoną, oczyszczoną i najlepiej wyfiletowaną rybę należy doprawić solą i pieprzem. Do ryby powinien być biały pieprz, ale ja użyłam czarnego. Doprawioną rybę zanurzyć w cieście i smażyć na głębokim, bardzo gorącym oleju. Gdy się zarumieni odwrócić na drugą stronę. W małym rondelku rozpuść masło i dodaj do niego rozgnieciony czosnek i zioła. Usmażoną rybę polej sosem maślano- czosnkowym i skrop sokiem z cytryny.
Smacznego !
1 komentarz:
Sandacz wygląda bardzo apetycznie:)
Prześlij komentarz