O pigwie i pigwówce pisałam Wam już jakiś czas temu tutaj klik
A dzisiaj chcę tylko przedstawić obiecane zdjęcia i przypomnieć przepis.
Składniki
0,6 kg pigwy
1 kg cukru
0,5 l wódki (czystej)
0,5 l spirytusu (najlepiej Warszawski)
Owoce muszą być dojrzałe i żółte. Umyj je dokładnie, wytnij gniazda nasienne i pokrój na kawałki. Tak przygotowane owoce zasyp cukrem w dużym słoiku. Zakręć słoik i odstaw w ciemne, chłodne miejsce.
Słoik z owocami musi odstać dwa tygodnie.
Po tym czasie wlej do słoika 0,5 l wódki i 0,5 l spirytusu. Zakręć słoik i ponownie odstaw w chłodne, ciemne miejsce na dwa tygodnie. Od czasu do czasu wstrząśnij słoikiem.
Odcedź żółtą, pachnącą jabłkami nalewkę od owoców i przelej do butelek.
Smacznego !
4 komentarze:
Jestem ciekawa jak smakuje nalewka z pigwy. Mówiono mi, że dużo lepsza z pigwowca, bardziej aromatyczna. Ale ciekawe czy to prawda.JA uwielbiam pigwówkę w każdej postaci!
Małe sprostowanie do przepisu... moja jest z pigwowca. Polecam właśnie z pigwowca, bo ma więcej pektyny i jest bardziej aromatyczny od pigwy. Osobiście nie piję alkoholu, ale ta nalewka powala wszystkie alkohole i smakuje mi bardzo. Serdecznie pozdrawiam :)
Dziekuję za przypomnienie:)
Moja pigwa ciągle wisi na krzakach, dojrzewa:)
Zazdroszczę że masz swoją, moja nie chce owocować i muszę zdobywać :)
Prześlij komentarz