Biorę telefon...kontakty...Ciocia Basia...szukaj...połącz...
-witaj kochanie :)
-cześć Ciociu :)
-co słychać Asiu u Ciebie, jak zdrowie ?
-a w porządku dziękuje, a u Ciebie?
-a też w porządku
-to super :)
- wiesz co Ciociu, chciałabym ten przepis na śledzika w ziołach prowansalskich, ten wiesz który?
-?...a wiem!
- chciałam na bloga wrzucić przepis, bo jak jadłam kiedyś u Ciebie to taki pyszny był :)
- no dobrze Asiu, to tak... najpierw wymoczyć śledzie...
" Śledzie Cioci Basi"
śledzie-filety 5 szt
1/2 łyżeczki oregano
1/2 łyżeczki cząbru
1/2 łyżeczki kminku
1/2 rozmarynu
1/2 łyżeczki majeranku
1/2 łyżeczki tymianku
3 średniej wielkości cebule
sok z 1,5 cytryny
oliwa z pestek winogron
Śledzie umyj i mocz w zimnej wodzie przez ok 40 minut . Zioła (wszystkie zioła należy utłuc w moździerzu) wymieszaj i zalej wrzątkiem. Przykryj i odstaw do wystygnięcia. Przecedź przez sitko. Do uzyskanego wywaru z ziół, włóż śledzie. Mocz ok 2 godzin. Śledzie nabiorą ciemnego koloru, ale nie zrażaj się tym. Osusz ręcznikiem papierowym Skrop filety sokiem z cytryny, pokrój na ok 2-3 cm kawałki. Cebulę pokrój w krążki, sparz i zaczekaj aż wystygnie.Układaj w słoiczku w kolejności: śledzie, cebula , śledzie, cebula...na koniec zalej wszystko oliwą, taką ilością aby zakryła powierzchnię śledzi. Zakręć słoik i schowaj do lodówki. Śledzie są najlepsze na drugi dzień.
Smacznego!
*Zamiast pojedynczego rodzaju ziół, można zastosować mieszankę ziół prowansalskich.
3 komentarze:
brakuje mi tu przyprawy korzennej tudzież cynamonu by doprawić jeszcze ten smak :)
To stary sprawdzony przepis. Smak tych śledzi, jest wypróbowany przez wielu "smakoszy śledziowych" i uwierz mi Dusiu, cynamon jest tu zbędny :) Pozdrawiam serdecznie.
One nie są dobre,one są przepyszne. A ja jestem smakoszem śledzi ,więc wiem co jem (mówię )
A uparciuszek który chce cynamonu, zalecam odrobinę cukru, choć to naprawdę jest zbędny wysiłek.( nie ma co przedobrzać ) Im więcej prostoty w potrawach ,tym smaczniej i zdrowiej.
Prześlij komentarz