W dzieciństwie jeździłam na wakacje do mojej Cioci na wieś. Chodziliśmy do lasu na jagody i grzyby. W tych stronach było bardzo dużo rydzów. Wracaliśmy z lasu i piekliśmy te rydze na kuchni węglowej, potem tylko trochę soli i to było jedno z najwspanialszych rzeczy jakie w życiu jadłam. Smaki dzieciństwa. Tak jak zupa ogórkowa mojej Babci, czy pomidory ze śmietaną mojego Taty, albo ziemniaki upieczone w dopalającym się ognisku.
Najlepsze jest proste jedzenie. To danie zawiera trzy główne składniki i wszystkie trzy są na mojej liście TOP. Ziemniaki uwielbiam w każdej postaci, Wędzony boczek jest obłędny, a ser jest magiczny bo smakuje świetnie na słodko i na słono. Wszystko w tym daniu (nawet dodatki są dla mnie doskonałe).
Miałam ochotę na pieczonki, ale jakoś nie ma okazji na ognisko. Zrobię sobie więc a la pieczonki w domu.
Ziemniaki z boczkiem i serkiem mascarpone
Składniki:
5 ziemniaków
10 plasterków wędzonego boczku
2-3 łyżki sera mascarpone
1 jajko
1 łyżeczka musztardy
sól (najlepsza morska), pieprz
koperek
odrobina śmietany lub jogurtu greckiego
Jak zrobić:
Ziemniaki umyj i ugotuj w mundurkach z odrobiną soli. Ser wymieszaj razem z jajkiem, musztardą,solą i pieprzem.
Ugotowane ziemniaki przekrój na pół, nałóż po łyżce sera* na każdą połówkę ziemniaka, przykryj plasterkiem boczku i włóż do piekarnika. Ziemniaki należy piec w temperaturze 180-190 st. C, ok. 20 minut.
Lubię podawać z koperkiem i śmietaną.
Smacznego :)
* ser może być rzadki, ale nie zrażaj się tym bo podczas pieczenia zetnie się i nie będzie spływać z ziemniaka
1 komentarz:
porywam jednego ziemniaczka :) aż czuję jak pięknie pachnie!
Prześlij komentarz