13 czerwca 2012

Orzeszki w karmelu

Mecz Polska-Rosja
Wiem, że te orzeszki już są tak oklepane że może nie warto o nich mówić, ale przy wczorajszym meczu były w sam raz. Są twarde i słodkie i fajnie się je chrupie, zwłaszcza są pomocne w nerwowych sytuacjach :)  Wczoraj moje emocje sięgnęły zenitu, przyznaję... nie jestem kibicem sportowym, ani fanką piłki nożnej, ale nie umiem się powstrzymać w trakcie tych mistrzostw.
Przyznaję...czekałam wczoraj cały dzień na mecz ( naprawdę), aż się sama sobie dziwię, ale tak było :)

Orzeszki w karmelu
skład:
1 paczka orzeszków niesolonych ok 100g
300 g cukru trzcinowego
1łyżka miodu
400 ml wody

Na patelnię lub rondel wsyp cukier, wlej wodę i czekaj aż cukier się rozpuści, dodaj miód. Po paru minutach wytworzy się gęsty karmel. Dodaj orzeszki, wymieszaj i wyłącz ogień.
Zaczekaj aż lekko przestygnie. Na rozłożony papier do pieczenia, wylej orzeszki i czekaj aż masa stwardnieje. Pokrój nożem na 1 cm paseczki.
Nie próbuj gorącego karmelu, bo bardzo poparzysz język !

Smacznego!

2 komentarze:

Ania pisze...

Zawsze jak karmel jest taki gorący, zaczyna pachnieć w kuchni... marzę, żeby oblizać łyżkę... :)

asia white kitchen pisze...

Nie rób tego, bo zejdzie Ci skóra :)Pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...