Styczeń przemknął niczym samochód Michaela Schumachera . Dziś spadł pierwszy śnieg, który paradoksalnie mnie ucieszył. Jakoś tak zrobiło się jaśniej i chyba cieplej. Myślę o pączkach, bo niebawem przyjdzie na nie czas. Po przymusowym, chorobowym (nie cierpię tego słowa-chorobowe) urlopie, w pracy nie mogę nadrobić zaległości. Miliony papierów, e-maili i telefonów do oddzwonienia. Koniec roku księgowego zawsze jest ciężki. Ale to nic, dam radę. Drogi dojazdowe, które prowadzą do mojego domu są w totalnym remoncie, stoję często na światłach i słucham radia. Siedzę w samochodzie i czekam na zmianę świateł, czekam na zielony kolor jak na zbawienie. Jak dobrze że jest muzyka.
Dawno nie robiłam sernika, znalazłam w lodówce ostatnie wiaderko sera, puszkę masy krówkowej ze świąt a jakiś czas temu kupiłam pyszną chałwę na wagę. To prosty sernik bez spodu, z polewą z gorzkiej czekolady, która równoważy słodki smak sernika. Ma dość zbitą, ale aksamitną konsystencję. Mało skomplikowany i szybko się robi.
80 g miękkiego masła
80 g cukru
80 g masy krówkowej ( użyłam gotowej z puszki)
300 g chałwy o smaku waniliowym
3 jajka
500 g sera twarogowego trzykrotnie zmielonego lub gotowego z wiaderka
ziarenka z jednej laski wanilii
2 płaskie łyżki maki ziemniaczanej
dodatkowo
30 g czekolady gorzkiej
Piekarnik rozgrzej do 180 stopni Celsjusza. Tortownicę z odpinanym kołnierzem o średnicy 22 cm wysmaruj masłem. Na dnie wyłóż papier do wypieków, a boki foremki obsyp bułką tartą.
Do ucierania składników użyłam miksera na średnich obrotach. Masło utrzyj z cukrem. Nie przerywając mieszania dodaj masę krówkową, pokruszoną chałwę i po jednym jajku. Następnie dodaj po łyżce sera i ziarenka z wanilii. Na koniec wsyp mąkę ziemniaczaną. Składniki muszą się połączyć, jednak chałwa może być widoczna w kształcie grudek. Tak właśnie ma być. Przelej gotową masę do przygotowanej wcześniej tortownicy. Wstaw do piekarnika i piecz 15 minut. Po tym czasie zmniejsz temperaturę do 160 stopni C i piecz jeszcze ok 60 minut. Po upieczeniu wyłącz piekarnik i uchyl drzwiczki. Sernik musi zastygnąć w uchylonym piekarniku. Może popękać i lekko "usiąść".
Po wystygnięciu przygotuj polewę. W kąpieli wodnej lub w mikrofali rozpuść czekoladę. Posmaruj wierzch sernika. Możesz wstawić jeszcze do lodówki aby czekolada zastygła, ja jednak najbardziej lubię gdy jest jeszcze półpłynna.
Smacznego !
10 komentarzy:
uwielbiam serniki i ich różne wariacje :)
Krówka i chałwa w jednym cieście? Niebiańska kombinacja. :) Zachwycam się nad słodyczą tego ciasta, ale i rozważnym balansem w postaci gorzkiej czekolady. Plasterki cytryny do herbaty może podświadomie, ale wydają się dodatkowym elementem przebijającym słodycz kajmaku - to duży plus.
Dwie najlepsze słodkości w jednym ? Ja poproszę ! :)
Ciasto niewątpliwie pyszne, ale jeżeli robisz czekoladę na wierzch ciasta postaraj się ją rozpuścić w mleku lub w śmietance, konsystencja bedzie o niebo lepsza oraz niewątpliwie je smak :))
Serdecznie Pozdrawiam :)
Wygląda obłędnie.A do tego chałwa i krówka. Rozpływam się ... :)
Może narażę się na' złe oko', a raczej myśli :-(, bo powiem, że serniki to ciasta za którymi nie przepadam... Ale ! Dodatek masy krówkowej i chałwy sprawia, że przepis mnie zachwyca :-)
Też robiłam niedawno sernik chałwowy! Twój z dodatkiem krówek musi być równie smaczny :)
czysta poezja smaku:D
Sernik na taką pogodę najlepszy! A taki krówkowy, to już bajka :)
przecież to czysta rozkosz! poezja smaku!
Prześlij komentarz