Ostatnio wpadłam w trans pieczenia chleba. Jeden się kończy nastawiam zaczyn na drugi. Czasem komuś podaruję, czasem zjadamy sami w domu. Ten chleb się nie starzeję bo i nie ma szans. Nawet jeśli ma kilka dni nie pleśnieje jak te ze sklepu. Lekko czerstwe kromki wrzucone do opiekacza lub piekarnika są chrupiące i gorące, doskonałe nawet jeszcze lepsze niż świeże.
Nauczyłam się jednego, że chleb uczy pokory i cierpliwości, nie da się go oszukać, nie można go poganiać i nie wolno się poddawać. Jeśli nie wyjdzie za pierwszym czy za dziesiątym razem, to na pewno za jedenastym wyjdzie wspaniały chleb.
Zaczyn zakwasowy
3 łyżki aktywnego zakwasu żytniego
100 ml wody w temperaturze pokojowej
150 g mąki pszennej razowej typ 2000
Zakwas wymieszaj z wodą, dodaj mąkę. Mąkę zawsze przesiewam przez sito. Część otrębów, które zostaną na sitku odkładam na później i wykorzystuje je do oprószenia naczynia w którym będę piekła chleb np garnek żeliwny.
Wymieszaj wszystko łyżką - powstanie gęsta pasta. Przykryj folią i odstaw w ciepłe miejsce na 8-12 godzin.
Ciasto właściwe
cały zaczyn
450 g mąki pszennej typ 500 lub 550 + 150 g do podsypywania podczas wyrabiania
1 płaska łyżka soli morskiej
220-250 ml ciepłej wody
1/2 łyżeczki drożdży instant
kilka suszonych pomidorków w oliwie pokrojonych w kostkę
garść bazylii posiekana na drobno
2 łyżki dobrej oliwy
Do zaczynu wlej wodę i wymieszaj. Przesiej mąkę, dodaj sól, drożdże i oliwę. Wszystko wymieszaj. Można zrobić to mikserem najlepiej końcówką hakową. Ciasto nie może być zbite jeśli takie jest dodaj odrobinę wody i mieszaj. Jeśli będzie za rzadkie dodaj mąkę. Konsystencja ciasta musi być przyjemnie miękka.
Dodaj pokrojone pomidory i bazylię, wmieszaj je w ciasto i pozostaw w misce. Przykryj ściereczką i odstaw na 2-4 godziny do fermentacji. Moje rosło 2,5 godziny. Ciasto musi podwoić swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto wyrzuć na blat oprószony mąką i energicznie wyrabiaj. Uformuj bochenek.
Przełóż do koszyka lub durszlaka oprószonego sowicie mąka. Przykryj ściereczką i odstaw na 1-2 godzin.
Wyrośnięty chleb przełóż na kamień lub do rozgrzanego garnka żeliwnego.
Na kamieniu piecz przez pierwsze 15 minut w temperaturze 240 stopni C. Potem zmniejsz do 200 st.C
Jeśli używasz garnka żeliwnego piecz 20 minut w 240 st C a potem zdejmij pokrywkę z garnka i piecz jeszcze 20 minut w 200 st.C
Upieczony chleb przełóż na metalową kratkę aby dobrze wystygł.
Smacznego !
Do zaczynu wlej wodę i wymieszaj. Przesiej mąkę, dodaj sól, drożdże i oliwę. Wszystko wymieszaj. Można zrobić to mikserem najlepiej końcówką hakową. Ciasto nie może być zbite jeśli takie jest dodaj odrobinę wody i mieszaj. Jeśli będzie za rzadkie dodaj mąkę. Konsystencja ciasta musi być przyjemnie miękka.
Dodaj pokrojone pomidory i bazylię, wmieszaj je w ciasto i pozostaw w misce. Przykryj ściereczką i odstaw na 2-4 godziny do fermentacji. Moje rosło 2,5 godziny. Ciasto musi podwoić swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto wyrzuć na blat oprószony mąką i energicznie wyrabiaj. Uformuj bochenek.
Przełóż do koszyka lub durszlaka oprószonego sowicie mąka. Przykryj ściereczką i odstaw na 1-2 godzin.
Wyrośnięty chleb przełóż na kamień lub do rozgrzanego garnka żeliwnego.
Na kamieniu piecz przez pierwsze 15 minut w temperaturze 240 stopni C. Potem zmniejsz do 200 st.C
Jeśli używasz garnka żeliwnego piecz 20 minut w 240 st C a potem zdejmij pokrywkę z garnka i piecz jeszcze 20 minut w 200 st.C
Upieczony chleb przełóż na metalową kratkę aby dobrze wystygł.
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz