Śledzie z suszonymi pomidorami

Dostałam od mojej Mamy słoiczek suszonych pomidorów. Zrobiła je własnoręcznie. Ususzyła i zrobiła zalewę lekko octową z czosnkiem i oliwą. Pomidory są wspaniałe. Mają nieco inny smak niż kupione w sklepie. Są zdecydowanie lepsze.
Ostatnio mam wenę śledziowo - rybną, więc wymyślam sobie różne wariacje. Były już śledzie korzenne , z suszoną śliwką, pikantne w sosie pomidorowym z żurawiną , z cebulką wigilijne. Tym razem polecam Wam śledzie z suszonymi pomidorami.

 7 filetów ze śledzia
4-5 cebul drobno pokrojonych w kostkę
ok 6-7 szt suszonych pomidorków z zalewy
sok z cytryny
1 łyżeczka musztardy Dijon lub innej
1/2 łyżeczki cukru
odrobina świeżo zmielonego białego pieprzu
ok 400 ml oleju z pestek winogron

Pomidorki pokrój na drobniejsze kawałki. Wymoczone śledzie,  pokrój na małe kęski. Wymieszaj z musztardą, cukrem, pieprzem i sokiem z cytryny. Układaj warstwowo w słoiku lub głębokim naczyniu. Śledzie, cebula, pomidory, skrop sokiem i zalej oliwą. I znowu śledzie, cebula i tak do wyczerpania składników. Zalej wszystko oliwą i przykryj naczynie. Schowaj do lodówki na minimum  godzinę.

Smacznego !